Fotowoltaika – nowe zasady 2025. Co oznaczają zmiany?
System rozliczania energii net-billing ponownie się zmienia, a nowe zasady dla fotowoltaiki od 2025 roku kładą jeszcze większy nacisk na świadome zarządzanie energią. Wprowadzenie taryf dynamicznych i zmiany w depozycie prosumenckim sprawiają, że autokonsumpcja staje się kluczowa dla realnych oszczędności. Sprawdź, co dokładnie się zmienia i jak przygotować się na nowe przepisy.
Nowe zasady rozliczania fotowoltaiki w 2025 roku
Rok 2025 to kontynuacja transformacji polskiej fotowoltaiki, zapoczątkowanej nowelizacją ustawy o OZE w celu dostosowania rynku do rosnącej liczby mikroinstalacji i dyrektyw unijnych. W kraju funkcjonują dwa systemy rozliczeń: historyczny net-metering (system opustów) oraz net-billing, który obowiązuje nowych prosumentów i podlega dalszym modyfikacjom. Ważną zmianą, obowiązującą od 1 lipca 2024 roku, jest wprowadzenie rozliczeń godzinowych opartych na rynkowej cenie energii (RCE). Dzięki temu prosumenci z instalacjami uruchomionymi przed tą datą zyskali wybór: mogą pozostać przy rozliczeniu według średniej ceny miesięcznej (RCE-m) lub przejść na nowy system, elastycznie dopasowując strategię do swojego profilu zużycia. Nowe przepisy, które weszły w życie 2 lipca 2024 roku, powołują do życia instytucję prosumenta wirtualnego. Pozwala ona na zakup udziału w mocy dużej farmy fotowoltaicznej, dając możliwość czerpania korzyści z zielonej energii bez posiadania własnej instalacji. To rozwiązanie skierowane jest przede wszystkim do mieszkańców budynków wielorodzinnych oraz najemców. W 2025 roku fotowoltaika pozostaje rentowną inwestycją, dlatego kluczem do maksymalizacji zysków staje się świadome zarządzanie energią. Nowe zasady promują przede wszystkim autokonsumpcję – czyli zużywanie prądu na bieżąco – oraz inwestycje w magazyny energii. To właśnie one pozwalają gromadzić nadwyżki i wykorzystywać je, gdy produkcja jest niska, a ceny zakupu prądu szybują w górę.
System net-billing – co to oznacza?
System net-billing, obowiązujący dla mikroinstalacji przyłączanych od 1 kwietnia 2022 roku, całkowicie zmienia sposób rozliczania energii. W przeciwieństwie do systemu opustów (net-metering), prosumenci nie „magazynują” nadwyżek w sieci, a zamiast tego sprzedają je po cenach rynkowych, stając się aktywnymi uczestnikami rynku. Energia niewykorzystana na bieżąco jest automatycznie sprzedawana do sieci, a jej wartość, obliczona według giełdowej ceny, zasila indywidualne konto prosumenckie (tzw. depozyt prosumencki). Zgromadzone tam środki służą następnie do pokrycia kosztów energii pobieranej z sieci, gdy instalacja nie pracuje, na przykład w nocy. Środki zgromadzone w depozycie prosumenckim są ważne przez 12 miesięcy i pokrywają koszty samej energii czynnej. Jeśli po tym okresie na koncie pozostanie nadpłata, podlega ona zwrotowi – jednak tylko do wysokości 20% wartości energii wprowadzonej do sieci w danym miesiącu. Taki mechanizm silnie motywuje do maksymalizacji autokonsumpcji.
Taryfy dynamiczne – nowa era rozliczeń
Wprowadzenie taryf dynamicznych otwiera nowy etap w ewolucji net-billingu. Od 1 lipca 2024 roku nadwyżki energii rozliczane są według zmiennych stawek godzinowych z giełdy, a nie, jak dotychczas, według średniej ceny miesięcznej. W praktyce oznacza to, że wartość sprzedawanej energii może znacząco różnić się o 12:00 i o 16:00. Cena energii na rynku zależy bezpośrednio od popytem i podażą. W słoneczne południe, gdy fotowoltaika pracuje pełną parą, nadmiar energii na rynku obniża jej cenę. Sytuacja odwraca się wieczorem: zużycie gwałtownie rośnie, produkcja solarna zamiera, a ceny prądu idą w górę. Co to oznacza dla prosumenta? Konieczność jeszcze bardziej świadomego zarządzania energią. Sprzedaż nadwyżek w południe może okazać się mniej opłacalna niż ich natychmiastowe zużycie, podczas gdy wieczorny pobór prądu z sieci będzie najdroższy.
Depozyt prosumencki – co warto wiedzieć?
Depozyt prosumencki to kluczowy element systemu net-billing. Jest to indywidualne konto, na które wpływa pieniężna wartość energii oddanej do sieci. W przeciwieństwie do systemu opustów prosument nie „magazynuje” już kilowatogodzin, lecz ich równowartość w złotówkach, obliczoną według dynamicznych stawek godzinowych. Środki z depozytu automatycznie pokrywają koszt zakupu energii czynnej z sieci. Nie obejmują one jednak opłat dystrybucyjnych – te pozostają stałym elementem rachunku. Od 27 grudnia 2024 roku wejdzie w życie ważna zmiana – wprowadzenie specjalnego współczynnika 1,23. Wartość środków na depozycie prosumenckim będzie nim powiększana, co oznacza, że każda złotówka ze sprzedaży energii zyska wartość 1,23 zł przy pokrywaniu kosztów jej zakupu. Ten mechanizm ma na celu zrekompensowanie podatku VAT i znacząco zwiększa opłacalność net-billingu.
Autokonsumpcja energii – klucz do oszczędności
Autokonsumpcja, czyli bieżące zużycie energii produkowanej przez własną instalację, to kluczowe pojęcie w nowym systemie rozliczeń. Zasada jest prosta: im wyższy poziom autokonsumpcji, tym większe oszczędności, ponieważ maleje potrzeba zakupu drogiej energii z sieci. Każda kilowatogodzina (kWh) zużyta bezpośrednio z paneli to czysta oszczędność – pozwala uniknąć nie tylko kosztu zakupu energii, ale i części opłat dystrybucyjnych. W systemie net-billing, gdzie występuje różnica między rynkową ceną sprzedaży a detaliczną ceną zakupu, maksymalizacja autokonsumpcji staje się priorytetem. Jak w praktyce zwiększyć autokonsumpcję? Najprostszym sposobem jest planowanie pracy najbardziej energochłonnych urządzeń w godzinach szczytowej produkcji energii (zazwyczaj między 10:00 a 16:00). Dotyczy to na przykład:
- pralki,
- zmywarki,
- piekarnika,
- bojlera elektrycznego.
Jednak najskuteczniejszą metodą, pozwalającą podnieść poziom autokonsumpcji nawet do 70-80%, jest inwestycja w magazyn energii. Umożliwia on gromadzenie nadwyżek prądu i wykorzystywanie ich w dowolnym momencie, zwłaszcza w okresach braku produkcji, co realnie zwiększa niezależność od sieci.
Program Mój Prąd – wsparcie dla prosumentów
Rządowe programy wsparcia, takie jak „Mój Prąd” , odgrywają ważną rolę w popularyzacji fotowoltaiki w Polsce. To właśnie dotacje z tego programu pozwoliły tysiącom Polaków na montaż mikroinstalacji, skracając okres zwrotu z inwestycji nawet do około 5,5 roku. Program jest cyklicznie wznawiany, a jego kolejne edycje dostosowywane są do aktualnych realiów rynkowych. Program wspiera wyłącznie nowe mikroinstalacje fotowoltaiczne o mocy 2-10 kW. Dofinansowanie nie obejmuje rozbudowy istniejących już systemów – takie modernizacje należy finansować z własnych środków. Celem tej zasady jest stymulowanie powstawania całkowicie nowych inwestycji w OZE. Nowsze edycje programu, takie jak „Mój Prąd 6.0”, kładą coraz silniejszy nacisk na autokonsumpcję, oferując szczególnie wysokie dofinansowanie na magazyny energii (nawet do 16 000 zł). Jest to krok w pełni spójny z logiką systemu net-billing, w którym maksymalizacja zużycia własnej energii bezpośrednio przekłada się na realne oszczędności. Oprócz programu „Mój Prąd” prosumenci mogą skorzystać z innych form wsparcia, które pozwalają obniżyć koszt inwestycji. Należą do nich:
- ulga termomodernizacyjna – umożliwia odliczenie kosztów instalacji od podstawy opodatkowania,
- regionalne programy wsparcia OZE – często oferują dodatkowe dotacje.
Wirtualny prosument – nowa możliwość
Do niedawna instalacje fotowoltaiczne były opcją głównie dla właścicieli domów jednorodzinnych, podczas gdy dla wielu innych osób barierę stanowił brak dachu lub zgody na montaż. Sytuację tę zmieniło wprowadzenie 2 lipca 2024 roku przepisów o wirtualnym prosumencie. Wirtualny prosument to osoba, która nie instaluje paneli na własnej posesji, lecz wykupuje udział w mocy dużej, zewnętrznej farmy fotowoltaicznej. Takie rozwiązanie otwiera drzwi do OZE między innymi dla mieszkańców bloków i najemców, skutecznie eliminując barierę braku własnego dachu. Energia wyprodukowana przez ten udział jest wirtualnie przypisywana do rachunku za prąd danego prosumenta. Rozliczenia odbywają się na zasadach zbliżonych do net-billingu, często na podstawie godzinowe ceny rynkowe. To z kolei również wymusza aktywne zarządzanie zużyciem, aby maksymalizować oszczędności. Nowelizacja ustawy wprowadziła, oprócz prosumenta wirtualnego, także inne formy prosumenckie, które uelastyczniają i demokratyzują dostęp do OZE:
- prosument zbiorowy – umożliwia wspólne korzystanie z instalacji na dachu budynku wielolokalowego,
- prosument lokatorski – dedykowany spółdzielniom i wspólnotom do zasilania części wspólnych.
Nowelizacja ustawy o OZE – co się zmienia?
Nowelizacja ustawy o Odnawialnych Źródłach Energii (OZE) ma na celu dalsze zwiększenie opłacalności inwestycji w mikroinstalacje oraz dostosowanie polskiego rynku do wymogów unijnych. Najważniejsze zmiany to:
- Możliwość wyboru formy rozliczeń dla prosumentów z instalacjami uruchomionymi przed 1 lipca 2024 r. (rozliczenie miesięczne lub godzinowe).
- Współczynnik 1,23 zwiększający wartość środków na depozycie prosumenckim.
- Wprowadzenie taryf dynamicznych opartych na godzinowych cenach rynkowych.
- Nowe formy prosumeryzmu, w tym prosumenta wirtualnego, zbiorowego i lokatorskiego.
Warto na koniec wspomnieć, że zgodnie z ustawą o OZE status prosumenta przyznawany jest na 15 lat. Na chwilę obecną brakuje szczegółowych regulacji dotyczących sytuacji po upływie tego okresu, co z pewnością stanie się przedmiotem przyszłych prac legislacyjnych.